Rozdział dedykowany Natalii Horan <33
______________________________________________
Zapłaciłam za cappuccino i wyszłam z chłopakiem z lokalu. On zaprowadził mnie pod swój samochód i otworzył drzwi. Weszłam do środka. Chwilę później on znalazł się na miejscu kierowcy. Odjechaliśmy z piskiem opon.
W drodze mało ze sobą rozmawialiśmy. Może dlatego, że on był mało rozmowny, albo nie mogliśmy złapać wspólnego tematu. Nie wiem.
Piętnaście minut później zajechaliśmy pod mój dom.
- Dzięki za odwiezienia. - powiedziałam łapiąc za klamkę.
- Poczekaj. - położył swoją dłoń na moim kolanie. Lekko wzdrygnęłam. - Może spotkamy się jutro? - zapytał. Elliot chce się ze mną umówić. Praktycznie go nie znam, więc nie sądzę, że to dobry pomysł.
- Raczej nie. - zaprzeczyłam i szybko wysiadłam z samochodu. - Cześć. - dodałam zamykając drzwi. Chłopak po chwili odjechał, a ja odetchnęłam z ulgą. Nie chciałam się z nim spotykać, bo czuję, że z nim jest coś nie tak. Może Niall ma rację, a w ogóle to Horan by się bardzo wkurzył jeśli spotkałabym się z Elliot`em... Ale co mnie obchodzi czy on się na mnie wkurzy czy nie!
Weszłam do domu, a w korytarzu stał ojciec. Pewnie szykuje się pogadanka.
- Kto to? - spytał. Chodziło mu o Elliot`a.
- Kolega. - odpowiedziałam, ale on wcale nie był kolegą. Znajomym? To chyba i tak za duże wyróżnienie dla niego.
- Spotykasz się z jakimś starszym chłopakiem? - skąd on to wywnioskował? Przecież nawet szesnastolatkowie mogą jeździć samochodami. W ogóle to ile Elliot ma lat?
- Daj sobie spokój. - odpowiedziałam i wbiegłam na schody. Od razu poszłam do swojego pokoju.
~*~
Wstałam dosyć późno. Tak, trochę zaspałam. Szybko pobiegłam się ubrać i lekko pomalować. Spakowałam potrzebne książki i zeszłam na dół. Nie żegnając się z nikim wyszłam z domu.
Droga do szkoły zajęła mi piętnaście minut. Gdy weszłam do budynku, poszłam zdjąć kurtkę i buty. Później udałam się pod klasę numer 11, ponieważ tam miałam mieć teraz matematykę. Spotkałam Kevin`a i Sky.
- Cześć. - przywitałam się z nimi. Odpowiedzieli mi tym samym.
- Skewer cię szuka. - powiedziała nerwowo Skyler.
- Pewnie chce mnie opieprzyć. - zaśmiałam się.
- Za co? - zdziwił się Kev.
- Długa historia. - odpowiedziałam. Niall pewnie chciał na mnie nakrzyczeć za to, że jechałam z Elliot`em. Wiem, że nie było go w pobliżu, ale na pewno o tym wie. Nie wiem jak on to robi.
Właśnie zadzwonił dzwonek na lekcję. Weszliśmy do klasy i zajęłam swoje miejsce. Po chwili do pomieszczenia wszedł Niall. Kiedy mnie zauważył od razu do mnie podszedł. Sky wydawała się być w tedy lekko spięta. Chyba się go boi.
- Co? - spytałam chłodno nie patrząc się na chłopaka.
- Może. - odpowiedziałam oschle. Niall zauważył, że go lekko ignoruję. Po woli robił się zły. Nie robiłabym tak gdyby on wczoraj nie zaczął się ze mną kłócić.
- Nie może tylko masz przyjść! - krzyknął tak, że połowa klasy się obejrzała w naszą stronę.
- Nie krzycz na mnie to po pierwsze. - zerknęłam na niego. - A po drugie to przyjdę jak mi się będzie chciało. - dodałam, a Horan uderzył pięścią w drewnianą ławkę i odszedł. Brawo dla mnie... Dziś to ja
zdenerwowałam wielkiego Skewer`a.
- Lepiej mu tak nie pyskuj. - szepnęła mi Sky.
- Bo? - spytałam.
- On jest agresywny i w ogóle. Uważaj na to co mówisz. - odpowiedziała i w tym momencie do klasy weszła pani Bridges od matematyki. Zaczęła się lekcja.
Skyler widocznie bała się odzywać do Horan`a, ale ja nie. Mówiłam mu w prost to co o nim myślę i już. Przecież nie będę bała się jakiegoś szesnastolatka, który po prostu jest chamski i bezczelny, prawda?
~*~
Po skończonych w szkole lekcjach udałam się prosto do domu. Gdy byłam już jedną ulicę za budynkiem szkoły zobaczyłam Niall`a. Wyszedł zza rogu jakiegoś sklepu. Od razu do mnie podszedł i szarpnął za rękę. Musiałam przystanąć.
- Nie szarp mnie! - krzyknęłam do niego.
- A ty przestań do mnie pyskować, dobra? - odpowiedział wściekle. Miałam ochotę mu przywalić.
- Mów czego chcesz. - powiedziałam po chwili, odklejając jego dłoń od swojej ręki.
- Chcę ci powiedzieć, że masz dziś do mnie przyjść, ponieważ będziemy robić ten projekt. - powiedział.
- Nie bardzo pamiętam gdzie mieszkasz. - skłamałam. Pamiętałam drogę, ale nie chciałam robić tego projektu u niego. Jakoś nieswojo się tam czułam. Nie chciałam robić projektu także u mnie, bo wolałam aby tata i Kristin nie poznawali Niall`a.
Niall westchnął.
- W takim razie przyjadę po ciebie. - dodał i lekko się uśmiechnął. - Będę za godzinę. - dodał i odszedł w przeciwnym kierunku. Nie miałam już czasu aby mu odmówić. Czy on zawsze musi stawiać na swoim?
Dziesięć minut później zaszłam do domu. Zjadłam obiad, który przygotowała Kristin i poszłam do swojego pokoju. Postanowiłam się trochę odświeżyć dlatego poszłam się przebrać. Ubrałam czarne rurki i biały sweter, poprawiłam swój makijaż oraz włosy. Byłam gotowa.
Po chwili dostałam sms`a. Był on od nieznanego numeru. Od razu się domyśliłam, że to od Horan`a. W sms`ie napisał, że jest już pod moim domem.
Sprytnym ruchem zgarnęłam swoją torbę z fotela i zeszłam do korytarza.
- Wychodzę. - krzyknęłam ubierając buty i kurtkę.
- Dokąd? - spytała Kristin, która właśnie weszła do hall`u.
- Robię projekt na biologię z kolegą. - odpowiedziałam łapiąc za klamkę. Kobieta tylko się uśmiechnęła i tyle ją widziałam. Ona jest na prawdę miła. Żałuję, że nie lubiłam jej od początku.
Gdy wyszłam z domu, skierowałam się do furtki. Otwarłam ją i byłam już po za terenem mojego podwórka. Ujrzałam Niall`a... na motorze. Nie wsiądę na to!
- Mamy jechać na tym? - spytałam nie dowierzając.
- Tak, a czy coś ci nie pasuje? - spytał z lekkim uśmiechem na twarzy.
- Nie wsiądę na to. - zaprzeczyłam twardo. Niall tylko zaśmiał się na moje słowa.
- Dlaczego? Jestem niezłym kierowcą. - puścił mi oczko. On jest niemożliwy.
Po jego długich namowach w końcu się zgodziłam. Ostrożnie wsiadłam na miejsce za nim.
- Musisz się mnie złapać. - powiedział chwilę później. Ma rację, jak inaczej mam się utrzymać na tej maszynie.
Niechętnie objęłam go rękoma w pasie. W lusterku zauważyłam uśmiech na jego twarzy. Niech on sobie nic nie wyobraża. Trzymam go tylko i wyłącznie dla swojego własnego bezpieczeństwa.
- To jedziemy. - mruknął i odpalił motor.
Kiedy wyjechaliśmy na drogę mocniej go ścisnęłam. Bałam się tym jechać. Zawsze i wszędzie poruszałam się samochodem i to z kimś dorosłym, a teraz jadę z jakimś niepoważnym nastolatkiem na motorze!
Dziesięć minut później byliśmy na miejscu. Odetchnęłam z ulgą kiedy zauważyłam, że dojechaliśmy cali. Szybko zeskoczyłam z motocykla.
- Nigdy więcej na to nie wsiądę. - zapowiedziałam poprawiając swoje włosy. Wiatr strasznie mi je potargał. Wyglądałam teraz strasznie.
- Wsiądziesz. - uśmiechnął się schodząc z motoru. - W tedy masz szansę mnie przytulać. - dodał, a we mnie się aż zagotowało. On się prosi o kłótnie.
Nie skomentowałam jego wypowiedzi tylko udałam się za nim do domu. Weszliśmy i panowała tutaj zupełna cisza.
- Nie ma tutaj nikogo? - spytałam rozglądając się. On pokręcił głową.
- Będziemy sami. - powiedział po chwili, a ja miałam w głowie pełno dziwnych myśli. Jestem po prostu nie normalna. Myślę o takich idiotycznych rzeczach.
Weszliśmy na górę i skierowaliśmy się do jego pokoju. Po przekroczeniu progu od razu podeszłam do fotela, na którym usiadłam. Niall dziwnie się na mnie spojrzał i podszedł do jakiejś szafki. Zaczął czegoś szukać. Mam nadzieję, że książek. Po kilku chwilach podszedł do mnie z jakimś stosem arkuszy, kartek i podręczników.
Zasiedliśmy przy stoliku.
- To od czego zaczynamy? - spytałam przeglądając materiały, które Horan przyniósł.
- Od rozmowy. - odpowiedział i wyrwał mi kartki z rąk. - Musimy sobie o czymś porozmawiać. - dodał.
__________________________________________________________
I mamy 13 rozdział. Uwielbiam liczbę 13 xD Ale do rzeczy... Co sądzicie? Trochę nudy i w ogóle, ale mam pomysł na następny. Będzie raczej lepszy niż ten.
CZYTASZ = KOMENTUJESZ
14 ROZDZIAŁ = 35 KOMENTARZY
Nowy rozdział pojawi się za tydzień i kiedy będzie wymagana ilość komentarzy. Przepraszam, że tak jest, ale coraz mniej komentarzy znajduje się na tym blogu.
Chciałabym wam powiedzieć, że pokochałam Room 94 ♥ Teraz jaram się nimi jak 1D xD I jeśli znacie o nich jakieś ciekawe rzeczy to proszę napiszcie do mnie mail`a - nelly69@o2.pl !
Cudowny *_* Kocham tego bloooooga :D Dawaj szybko next :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :
http://you-only-live-once-harry.blogspot.com/
awww :3 pierwsza? :) jejku świetny, coraz bardziej sie rozkręcasz, lubie to :> @luvmycuteboy
OdpowiedzUsuńNo wiesz?! W takim momencie skończyć!!?? Ja się pytam dlaczego :D
OdpowiedzUsuńA tak poza tym świetny rozdział i z niecierpliwością czekam na następny! :D
ohhh musimy porozmawiać jak to brzmi... Heuheuheuheu rozdział jak zwykle cudowny :D i wiesz mam małą prośbę... Moglabys nie pisać te notatki pod rozdziałem takimi jaskrawymi kolorami bo np jak ktoś jest na telefonie ( czyli ja ) to to jest Trudno odczytać ;) nie obraź się ale musiałam ci to powiedzieć ;) czekam na next ! =)
OdpowiedzUsuńRobi się ciekawie ^u^ czekam na nn :D
OdpowiedzUsuńno no, nieźle się zapowiada!
OdpowiedzUsuńZarąbisty <3 Zapraszam na 47 rozdział na LoD ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny i jestem zajarana z powodu, że Niall jeździ na motorze. A sam rozdział nie jest nudny wręcz przeciwnie kocham go. I chcę już kolejny, bo nie umiem już wytrzymać z ciekawości o czym będą rozmawiać.
OdpowiedzUsuńŚwietny jak zawsze ! Czekam na next ;**
OdpowiedzUsuńZajebisty czekam na next i zycze weny oraz zapraszam do siebie storyofmylifeoded.blogspot.con
OdpowiedzUsuńGenialny. *.* czekam na next
OdpowiedzUsuńUzależniłam się *_*
OdpowiedzUsuńI co ty masz z tymi końcami?! Zawsze musisz mi to zrobić >.<
Świetny , dlaczego w takim miejscu skończyłaś . Teraz mam cały tydzień czekać na ich rozmowe Ugh ... Dobra rozdział Cuuudny ♡♥♡♥♡♥♡ @Sandra1DHZLLN
OdpowiedzUsuńBłagam wcześniej! On jest Cudowny! To jest moje uzależnienie! *_* Plisssss następny Bałagam zrób to dla mnie! <3 /Mii
OdpowiedzUsuńCzekam na next.
OdpowiedzUsuńLovv <3 Next Kochamm ! :*
OdpowiedzUsuńSuper <3 a tak wgl to czemu twierdzisz, że na tym blogu jest coraz mniej komentarzy? Przecież były aż 44 komenty. Wydaje mi się, że to dosyć dużo...
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego bloga mogłam bym go czytać 24/24H Proszę szybciej następny rozdział/Alex <3
OdpowiedzUsuńAaaa jak zobaczyłam nowy rozdział to zaczęłam skakać ze szczęścia ;* Boooooski rozdział już nie mogę się doczekać/Niallowa
OdpowiedzUsuńMasz OGROMY talent do pisania. Next nie mogę się doczekać Aww ;3
OdpowiedzUsuńTaaaak to było coś ;) Hahahahh z tym motorem i Niall'em to jak z Hache ;D
OdpowiedzUsuńCiekawe o czym będą rozmawiać?
OdpowiedzUsuńCuuuudne!!! <3
OdpowiedzUsuńFajny ciekawe o czym będą rozmawiać pewnie o Elliocie XD /anonim
OdpowiedzUsuńO matko, rozdział jest super. Bardzo ciekawa jestem o czym Niall chce z nią porozmawiać. Nie mogę się doczekać next' a!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny <3 Tylko troche krótki :/ Da rade z tym coś zrobić? Bo ja myśle se, że będe miec co czytać przynajmniej na 20 minut, no może przesadziłam z 10. A nie na 3 minuty :( Po za tym jednym rozdział zabyjczy, nie moge się doczekać następnego ~ Karo ☻
OdpowiedzUsuńSuper! Czekam na next. :*
OdpowiedzUsuńKocham // Misia x
OdpowiedzUsuńTen blog jest cudowny.!!
OdpowiedzUsuńJa go normalnie kochamm.!!!<33333
Ty wspaniale piszesz.! Cb też loffciam<33
Dyśka;*
Jak zwykle w najciekawszym momencie musisz skończyć :D
OdpowiedzUsuńJak zawsze rozdział wyszedł genialnie i nie mogę już się doczekać następnego rozdziału ^^
cudowny <33333
OdpowiedzUsuńKocham <3
OdpowiedzUsuńCzekam na następny ^^
W takim momencie :c Czekam na next <3~Ally
OdpowiedzUsuńKuźwa! Chcę już następny rozdział! <3
OdpowiedzUsuńKocham Cię i ten blog! <3
Wgl to jest najlepszy blog jaki czytam! <3
Kocham to obyś dziś dodałą <33333
OdpowiedzUsuńO kurwa ile sie dzieje
OdpowiedzUsuńpo prostu KOCHAM <33
OdpowiedzUsuńJejku niesamowity! Tak bardzo kocham tego bloga! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję ci za dedyka :******
OdpowiedzUsuńRozdział nie był nudny zapamiętaj to sobie że żadne rozdziały nie są nudne !!!!!!!!!!!!!1
Rozdział był przepiękny jak zawsze;>
Nooo jeszcze raz dziękuje ci, rozdział był ekstra i Czekam z różnymi myślani jaki cudowny będzie następny rozdział <3
I ostatnie Czekam na następny wierze że będzie spaniały :***
Rozdział jest boski, czekam już na kolejny :)
OdpowiedzUsuńObstawiam, że Niall chce pogadać o Elliocie...
Ale to moje przypuszczenia :)
jeny świetny blog lofffciam czekam na kolejny rozdział szkoda ze za tydzień nie mozna szybciej???? pozdro; vixi styles
OdpowiedzUsuńkocham
OdpowiedzUsuńboskie i nie nudne czekam nn
OdpowiedzUsuńSuper.!!
OdpowiedzUsuńKocham tego bloga jest wspaniały,cudowny i najlepszy pod słońcem;);*
super czekam na next *.*
OdpowiedzUsuńCudownyy *.*
OdpowiedzUsuńzapraszam ; D http://fight-for-this-love-fanfiction.blogspot.com/
rozdział cudownyy :3 pewnie chodzi o Elliota ;D Czekam na następny ;3
OdpowiedzUsuńŚWIETNY. !
OdpowiedzUsuńCzekam na następnego. Świetny.
OdpowiedzUsuńKisses
Mona
Hej :* Nominowałam Cię do LA więcej tu ---> http://will-preserve-each-day.blogspot.com/2014/02/liebster-award.html
OdpowiedzUsuńJezuu , Kocham Cię. <3
OdpowiedzUsuńJesteś Cudowna . Czekam na kolejny ;**
super rozdział :)) nie mogę się doczekac 14 <33 dodaj szybciej :3
OdpowiedzUsuńsupcio
OdpowiedzUsuńProszę dodaj kolejny rozdział. :( Kocham cię! / Ola. :> ♥ ♥
OdpowiedzUsuńsuper <33 czekam na następny :3
OdpowiedzUsuńRozdział zabójczo wciągający,z resztą jak wszystkie pozostałe! Czekam na nexta,który mam nadzieję pojawi się nie długo.
OdpowiedzUsuńps.Jak byś mogła wpaść do mnie i zostawić ślad po sobie w postaci komentarzyka.Od wdzięczę się regularnym komentarzami i dodaniem twojego bloga do obserwowanych. :)
http://27tattooscontinuebyemily.blogspot.com/
Super. Milo ze mu pyskuje :) czekam na nastepny :)
OdpowiedzUsuńROOM94 też ich kocham <3 teraz idę na drugi koncert *__*
OdpowiedzUsuńa co do rozdziału to ja się nie mogę doczekać następnego...
ciekawe o czym Niall chce porozmawiać z Rose.
Daaaaaaalej jestem taka podjarana... : ) : *
OdpowiedzUsuń